OPOWIADANIA

Spróbuj opiewać okaleczony świat — Sequel do "Wolę jeździć, messer". Naruto bardzo lubi ten nieustanny dreszczyk emocji i życie na krawędzi (no bo niby kto nie lubi?) więc po powrocie od Sasuke decyduje, że jeszcze nie dość mu wrażeń jak na jedno życie i zaprasza chłopaka do siebie. Czyli o tym, dlaczego nie da się włożyć sześciennego klocka do okrągłego otworu i o próbach odpowiedzi na pytanie "co dalej?". (2015)

[ 1 | 2 | 3 |... ]

Wolę jeździć, messer — Ludzie robią różne rzeczy "po godzinach". Ja na przykład smakuję Turbo Ptysie i przeżywam orgazmy matematyczne, natomiast Naruto Uzumaki jest administratorem pewnego internetowego forum. Co kto lubi, prawda? Któregoś dnia chłopak zaczyna wymieniać się wiadomościami z tajemniczym internautą, który jak na złość przypomina mu o pewnej osobie z jego przeszłości, co wprowadza jeszcze większy zamęt w jego i tak niezbyt poukładane życie. (styczeń 2015)

[ 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 ]


Szeroko zamknięte ramiona przyjaciela — Spełnianie marzeń często wymaga poświęceń i podejmowania decyzji na całe życie. Co wybierze Naruto Uzumaki, gdy znajdzie się między przysłowiowym młotem i kowadłem, uwikłany politycznie i zaplątany w najróżniejsze afery towarzyskie? Jak daleko będzie w stanie się posunąć, aby któregoś dnia móc zasiąść za biurkiem w gabinecie Hokage? Projekt realizowany w ramach NaNoWriMo 2014. (listopad 2014)

[ 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 ]


Spalone mosty i gra pozorów — Po kilkuletniej wędrówce, Naruto wraca do Konohy, jednak wioska zmieniła się nie poznania. Co pocznie Uzumaki, jeśli przeszłość nie zrobi tego, czego się po niej spodziewał — nie skopie go dotkliwie po twarzy — i będzie spokojnie czekać na jego powrót? Czasami lepiej jest nie pamiętać. (wrzesień/październik 2014)

[ 1 | 2 ]


W dzień gorącego lata — Biedni studenci podejmą się każdej pracy, choćby była nie wiadomo jak niewdzięczna. Właśnie dlatego Naruto Uzumaki zgadza się pojechać na obóz w roli wychowawcy, jednak to zajęcie może się okazać trudniejsze niż początkowo przypuszczał. No bo wytrzymać z dzieciakami to jedno, ale przeżyć dwadzieścia jeden dni z Sasuke Uchihą to zupełnie coś innego. (czerwiec 2014/???)

[ 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | ... ] 
 

Friends never say goodbye — Co ich różniło? Jeden z nich miał marzenia, w których spełnienie wierzył o każdej porze dnia i nocy — drugi wyznaczał sobie cele, do których realizacji dążył konsekwentnie, nie cofając się przed niczym. Co ich łączyło? Łączyło ich wszystko. Moje pierwsze długie SasuNaru i jestem względem niego bardzo sentymentalna. (marzec/kwiecień 2014)

[ 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz